W naszym sklepiku sezon bobowy 2014 zakończony.
Spełniło się marzenie Ludwika-gospodarza. Propagator sprzedaży warzyw w naturalnej formie (kukurydzy w kolbach i bobu w strąkach) doczekał się. W sklepiku na stole jest usypana góra bobu w strąkach. Bób taki zachowuje świeżość, strąk chroni przed wysuszeniem, utlenieniem, zgniciem. Ziarna wyłuskuje się dopiero co przed spożyciem. W upalne dni przechowywanie bobu w strąkach a nie w foliowych torebkach ma wyższość niezaprzeczalną.
Przy okazji można pokazać dzieciom czy wnukom, które nie widziały jak rośnie bób i znają tylko widok bobu w kilogramowych torebkach, jak to jest.
Szkoda, że zrobiliśmy to dopiero teraz, kiedy być może sezon bobowy zbliża się do końca. Wysokie temperatury, który utrzymują się ostatnio, mogą spowodować, że bób ugotuje się w strakach na roślinie i może nie nadawać się do sprzedaży. Na pewno, będziemy pamietać o sprzedaży bobu w strąkach od początku przyszłego sezonu.
Wczoraj (23 lipca) skończyliśmy sprzedaż w tym sezonie bobu w torebkach.
W ostatnią niedzielę 20 lipca na Zielonym Jazdowie w strugach deszczu wystawialiśmy pierwszą w tym sezonie dynię Uchiki Kuri z Wyspy Hokkaido. Jest już w sprzedaży w sklepiku.
Czekamy na następne odmiany.
|